poniedziałek, 28 kwietnia 2014

13.Gdzie mnie znajdziecie..?

Twitter.. :-)

Instagram.. :-D

Facebook

12.Melancholijny wieczór...

Czasami nachodzi mnie taki nastrój...Żałuje pewnych kroków podjętych przeze mnie..Czasami zastanawiam się,co było by gdybym np.we wrześniu zacisnęłabym zęby i została w tym krakowskim liceum,bo jednak to  był Kraków i liceum o słabym poziomie,ale jednak profilu,który mi bardziej odpowiadał niż w suskim LO.Ale czasu niestety cofniesz.Więc trzeba wziąć się w garść i walczyć o swoje marzenia.Dziennikarstwo to dla mnie pasja i zawód,który chce w przyszłości wykonywać.Ale czy mi się to uda to zależy tylko ode mnie samej.Od mojego podejścia do niektórych kwestii.
Czasami w tym liceum,czuje się samotna.Najczęściej do domu wracam sama,nie mając do kogo ust otworzyć,bo nie mam za wielu przyjaciół.A niestety moje przyjaciółki chodzą do technikum i kończymy o różnych porach.Brakuje mi ich.Bardzo.Moja klasa nie jest zła,ale jednak wolałam moją klasę w gimnazjum.Wiadomo,z niektórymi w mojej klasie nie dogaduje się najlepiej.Nie wiem czy to może ja i mój charakter jesteśmy przeszkodą. Na prawdę nie wiem.Staram się angażować w życie klasy,ale czasami uważam,że nie warto.Z wychowawczynią też nie mam po drodze.No ale szkoda gadać.Czuję się w tej klasie jak piąte koło u wozu,zupełnie nie potrzebne.
Cieszę się na jutrzejszy dzień,mam nadzieję,że jutrzejszy mecz będzie dobrym widowiskiem bowiem zagrają dla największego kibica Cracovii-świętego Jana Pawła II.




Trzeba jeszcze dodać,że pieniądze pochodzące z biletów,zostaną przekazane dla Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci w Krakowie.Szczytny cel-wielka sprawa.Chyba nie trzeba więcej dodawać.

sobota, 19 kwietnia 2014

11.Kibicowanie to dla mnie...

Wielka pasja życiowa,tego nie da się opisać.Jak tylko jestem na meczu to daję z sb wszystko,czego efektem jest czasami zdarte gardło.Ale warto...
Jest też również oderwaniem się od szarej codzienności i stylem życia. Będąc  na stadionie to też możliwość wyrzucenia z siebie tych złych emocji,stresów.Z drużyną trzeba być i dobrych i złych chwilach.Choć często jest tak,gdy wychodzisz z meczu (przegranego),to mówisz,więcej tu nie przyjadę,to w głębi serca i tak wiesz,że tu wrócisz.Są to niesamowite emocje,których nie da się opisać.
Wiadomo,co chwile słyszymy  w wiadomościach,co się dzieje w Krakowie.Nie można o tym zapominać,że są to pseudokibice,którzy czasami nie mają nic wspólnego z kibicowaniem.Klub to dla nich totalna przykrywka.Ale mój kibicowski świat jest inny.Ja idę na stadion lub lodowisko by wspierać czy to piłkarską,czy hokejową drużynę w Pasy. Reszta mnie nie interesuje.
Największe emocje wywołuje we mnie hymn.To jest coś niesamowitego...













10.Zmiany,zmiany,zmiany....

Przyszła wiosna a z nią czas na zmiany...Nie tylko w wyglądzie,ale też i w sposobie bycia...Ja przyznaje się,mam dwie twarze...Staram się być miła,kulturalna,ale czasem naprawdę to nie wychodzi.To jest ciężka sytuacja.Wiadomo,dla każdego zmiany oznaczają coś innego.Dla mnie zmiany to nie tylko zmiana fryzury.
Już jutro Wielkanoc,wszyscy zabiegani...Ja na razie zrobiłam sb krótki odpoczynek od tego wszystkiego.Dla mnie święta (obojętnie jakie) to czas,kiedy mogę odpocząć i spędzić go z rodziną. W czasie tych kilku dni staram się odwiedzić babcie,które mieszkają spory kawałek ode mnie.


9.Wielkanocy czar...





No i co tu więcej dodawać...Wesołych Świąt..!!!

sobota, 12 kwietnia 2014

8.Grupa mistrzowska nie dla Cracovii,czyli kilka słów o dzisiejszym meczu i nie tylko...

Ufff..No to dobrnęliśmy do końca rundy zasadniczej i przed nami 7 meczy.Meczy,które zadecydują o tym kto pożegna się z Ekstraklasą.
Wyniki dzisiejszych meczy układały się po naszej myśli,więc Cracovii nie pozostawało nic,jak tylko strzelić i wygrać,Ale najwyraźniej naszych piłkarzy to przerosło.Mówi się trudno.Teraz aż żal jest straconych punktów z Podbeskidziem i Widzewem.Ale czasu się nie cofnie.
Przegrywamy w Kielcach 1:0.Dzisiaj zabrakło wszystkiego.I skuteczność się zgubiła,a o formacji obronnej nawet nie wspomnę,bo to totalny kabaret.



czwartek, 3 kwietnia 2014

7.

Ufff,jak ten czas szybko leci..Dopiero co był poniedziałek,a już jutro zaczynamy weekend..Ja mogę powiedzieć,że już mam weekend,bowiem dopadło mnie choróbsko..brrrr..Ale no cóż.Trzeba by się czegoś pouczyć,bowiem zaległości rosną.Ale pociesza fakt,że coraz bliżej święta,czas kiedy będzie można odpocząć..Ale no cóż..mój stan opisuje ten cytat.





All of my life

Where have you been
I wonder if I'll ever see you again
And if that day comes
I know we could win
I wonder if I'll ever see you again

6.Cytat na ten (wietrzny) dzień..

Ooo..Jestem przeogromną fanką bajki ,,Pingwiny z Madagaskaru''..Uwielbiam...Jak tylko mam czas to siadam z kubkiem herbaty i oglądam...