sobota, 19 kwietnia 2014

10.Zmiany,zmiany,zmiany....

Przyszła wiosna a z nią czas na zmiany...Nie tylko w wyglądzie,ale też i w sposobie bycia...Ja przyznaje się,mam dwie twarze...Staram się być miła,kulturalna,ale czasem naprawdę to nie wychodzi.To jest ciężka sytuacja.Wiadomo,dla każdego zmiany oznaczają coś innego.Dla mnie zmiany to nie tylko zmiana fryzury.
Już jutro Wielkanoc,wszyscy zabiegani...Ja na razie zrobiłam sb krótki odpoczynek od tego wszystkiego.Dla mnie święta (obojętnie jakie) to czas,kiedy mogę odpocząć i spędzić go z rodziną. W czasie tych kilku dni staram się odwiedzić babcie,które mieszkają spory kawałek ode mnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz