niedziela, 11 maja 2014

16.Deszczowa niedziela

Smutna i ponura,ale cóż mam nadzieję,że jutro pogoda będzie lepsza.Od wczoraj mój humor jest do d*py.Ale no cóż,na razie zapominam o wczorajszym wypadzie do Krakowa,choć jest jeden plus tej wycieczki-nowe buty.I to jakie buty-Vansy..Długo zbierałam pieniądze i wreszcie po tylu wyrzeczeniach mam je..Pierwsze wrażenia są pozytywne,choć zobaczymy co będzie w przyszłości..
Jak na tenisówki,cena jest wysoka,ale w przypadku tego typu obuwia płacimy za markę...
Ale przekonamy się,czy są wytrzymałe,znam osoby,które od kilku lat mają vansy i wypowiadają się w samych pozytywach...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz